- autor: LKSWikliniarzWozniki, 2016-09-04 10:23
-
9 bramek w emocjonujących derbach
Takie spotkanie zawsze budzą wiele emocji. Po derbowych zwycięstwie nad Borowikiem, tym razem na zawodników Wikliniarza czekał mecz z Grodem Grodzisko. Mecz miał być dla Wikliniarza weryfikacją swoim możliwości w tym sezonie. Przed spotkaniem okazało się jednak, że będą to wyjątkowo trudne zawody. Dwóch bramkarzy zespołu gospodarzy zgłosiło swoją niedyspozycję. Na tej pozycji zmuszony był wystąpić środkowy obrońca Michał Odrzywolski.
W pierwszej połowie dzielił i rządził zespół z Woźnik, kończąc pierwsze 45 minut z trzybramkową zaliczką. Wydawało się, że druga połowa będzie tylko formalnością. Ale jak pokazały poprzednie spotkania Grodu, to właśnie w drugich osłonach są dużo bardziej groźniejsi. Tak też było tym razem. Goście zaczęli grać długimi wrzutkami w pole karne, gdzie liczyli, że w zamieszaniu podbramkowym uda im się pokonać bramkarza gospodarzy. Ponad 100 kibiców zgromadzonych na spotkaniu przecierało oczy ze zdumienia. W 80 minucie na tablicy pojawił się wynik 4-4. Gdy do końca spotkania pozostał już wyłącznie czas doliczony przez sędziego całe Woźniki z pewnością usłyszały krzyk radości z woźnickiego stadionu. W 90 minucie dał o sobie znać woźnicki charakter drużyny Wikliniarza. W zamieszaniu podbramkowych fatalny w skutkach błąd popełnił golkiper gości, który wypuścił łatwą do obrony piłkę. Ta wpadła wprost na nogę wprowadzonego klika minut wcześniej prezesa klubu Mateusza Pytla, który z najbliższej odległości wpakował ją, ku rozpaczy graczy z Grodziska, bo siatki.
Trzeci mecz i trzeci zwycięstwo cieszą. Zwłaszcza, że do ostatniego gwizdka zawodnicy Wikliniarza wierzyli w ostateczny sukces. Plus należy się każdemu z piłkarzy, bo w spotkaniu włożyli oni wiele sił, walcząc do końca. Szczególne podziękowanie otrzymuje Michał Odrzywolski, który w bardzo trudnym spotkaniu, wykazał wielki spokój i kilkakrotnie popisał się skutecznymi interwencjami.
Bramki dla Wikliniarza Woźniki zdobyli:
13 min. 1-0 Rafał Książek (asysta: Marek Łopata)
37 min. 2-0 Marek Łopata (asysta: Michał Kondak)
44 min. 3-0 Marek Łopata (asysta: Ernest Adamczyk)
70 min. 4-2 Marek Łopata (rzut wolny)
90 min. 5-4 Mateusz Pytel (asysta: Dawid Latko)
1 
4
